poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Motorola Defy+ czyli odgrzewany kotlet.


Potęga marketingu - bierzemy niespełna roczny model, podkręcamy procesor i dodajemy nowszy system (którego nie potrafimy zrobić na starszy model). Takim sposobem powstanie Motorola Defy+, nieznacznie różniąca się od poprzedniczki. Właściwie jest to ten sam telefon z nowszym systemem i lekko podkręconym prockiem. Czasem odgrzewanie kotletów wychodzi na plus ale w tym wypadku zmian jest za mało aby interesować się tym modelem.

Dla ciekawych specyfikacja:

- 3,7-calowy wyświetlacz o niesprecyzowanej rozdzielczości (zapewne WVGA)
- procesor 1 GHz (zapewne ta sama jednostka podkręcona o te 200MHz)
- aparat 5 Mpx z fleszem (nihil novi)
- 2 GB pamięci wewnętrznej + w zestawie karta microSD 2 GB (po staremu)
- bateria o pojemności 1700 mAh
- Android 2.3 (czyli lepiej zrobić nowy, nieznacznie zmieniony model, niż wydać aktualizację)
- Motoblur (mało popularne dziwadło)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz