piątek, 12 kwietnia 2013

Niebanalna instrukcja obsługi - ciekawostka

Wprawdzie ten wpis nie dotyczy stricte Androida, ale w obecnych czasach mogłoby to być ciekawe rozwiązanie, dla ludzi, którzy mają problem z obsługą nowego sprzętu, ale z pewnych względów nie chce im się szperać w instrukcji. Obecny trend jest taki, że niewielu ludzi po zakupie nowego smartfona zagląda do instrukcji bo zwyczajnie uważają, że sami sobie poradzą. Problem pojawia się kiedy nie umiemy czegoś zrobić, a wtedy instrukcja zdąży się już gdzieś zawieruszyć. Wielu wtedy sięga po pomoc do internetu (blogi, fora), a gdybyśmy mieli od razu taką instrukcję, jak ta na filmiku, na pewno szybko i na stałe zapoznalibyśmy się ze wszystkimi funkcjami naszego telefonu. Muszę wspomnieć, że cały projekt i filmik wyszperała w sieci moja dziewczyna, za co jej bardzo dziękuję ;)


środa, 10 kwietnia 2013

Worms 2: Armageddon - w końcu na Androidzie!


Pamiętacie Wormsy na Androidzie, którymi 1,5 czy 2 lata temu uraczyło nas EA Games? Były słabe, sterowanie pozostawiało wiele do życzenia, a cena nie zachęcała do rozrywki - po prostu niewypał. Teraz jednak jest szansa na odkupienie win, albowiem właśnie pojawiła się, zapowiadana jakiś czas temu, nowa wersja Wormsów, tym razem odpowiednik PC'towej wersji Armageddon, przez wielu uważana za najlepszą odsłonę robaczków. Nie będę tutaj pisał na czym polega ta gra, bo podejrzewam, że nawet najmłodsze pokolenia będą wiedzieć o co chodzi. Nowe Wormsy są dostępne w Google Play za 14,99 pln i jest to normalna cena jak na premierową pozycję. Być może za jakiś czas cena spadnie. Warto wspomnieć, że sama gra jako taka nie jest nowa, ponieważ posiadacze urządzeń Apple mogą w nią grać już od dwóch lat. Co kierowało producentami przy takiej ogromnej zwłoce w konwersji? Trudno powiedzieć, tym bardziej, że Android już jakiś czas temu stał się dominującą platformą. Poniżej znajdziecie screeny z "nowej" wersji, oraz link do Google Play.


Worms 2 Armageddon w Google Play

wtorek, 9 kwietnia 2013

Nowy, "rewolucyjny" Google Play

Nigdy chyba nie zdarzyło mi się pisać o aktualizacji Google Play, bo na ogół zmiany były zbyt kosmetyczne, albo zwyczajnie nic istotnego się nie pojawiło. Teraz jednak zrobię wyjątek bo tym razem Google się postarało. Nowy wygląd sklepu jest bardzo ładny, nieco bardziej kolorowy niż w poprzedniej wersji, ale nie krzyczy nam z ekranu. Sama obsługa niewiele się zmieniła. Nadal możemy przesuwać kategorie w prawo i w lewo, natomiast po lewej od ekranu początkowego mamy listę wszystkich kategorii - tutaj przybyła jedna rzecz, mianowicie Biblioteki i wersje demo. Ponadto mamy też kategorię Trendy, której również nie było.  Niestety nie pojawiła się tak wyczekiwana możliwość zakupu muzyki, filmów i książek. Poza zmianami wizualnymi mam wrażenie, że sklep działa szybciej na moim leciwym Galaxy S.

Gdyby ktoś miał ochotę przetestować nową wersję Google Play, a nie otrzymał jeszcze automatycznej aktualizacji to poniżej możecie ją pobrać (instalujemy jak normalną aplikację, zatwierdzamy pytanie o nadpisanie, nie wymaga roota).

Google Play v4.0.25