poniedziałek, 24 grudnia 2012

Kensington KeyFolio Pro 2 - minirecka


Etui tego typu było od jakiegoś czasu na mojej liście zakupów, jednak ani nie było funduszy, ani nie mogłem się zdecydować. Decyzję przyspieszył zakup przez moją kobietę Asusa TF300TL z dockiem, dzięki czemu miałem możliwość sprawdzić jak się pisze na tabie. Rozwiązanie Asusowe jest fajne, ale sam tablet nie przypadł mi do gustu, dlatego też postanowiłem doposażyć moje roczne już cacuszko w klawiaturę. Jako, że często przenoszę tablet z miejsca na miejsce, potrzebowałem klawiatury, która jednocześnie będzie stanowić etui dla tabletu. Pierwszym pomysłem było dedykowane etui z klawiaturą BT od Samsunga, jednak zaporowa cena i niedoskonałość rozwiązania sprawiły, że rozglądałem się dalej. Kolejną opcją była bardzo fajna klawiatura-etui firmy Zagg, niestety okazało się, że jest problem z dostępnością. Ostatecznie na Amazonie trafiłem na klawiaturę Kensington KeyFolio Pro 2 i jest to strzał w dziesiątkę.

sobota, 24 listopada 2012

Samsung Galaxy SIV - prawdopodobne specyfikacje



Samsung ma złotą żyłę. Złotą żyłę w postaci serii Smartfonów Galaxy S. Każdy jeden sprzedaje się w milionach egzemplarzy i każdy kolejny model przynosi ciekawe innowacje. Dlaczego więc nie podtrzymać tej dobrej passy? Samsung planuje już kolejny model z ww. serii czyli Galaxy S z czwóreczką. O ile wygląd nie jest jeszcze znany, chociaż pewnie będzie utrzymany w obecnym stylu, to znamy już prawdopodobne specyfikacje nowego okrętu flagowego koreańczyków. Smartfon pojawi się na rynku najprawdopodobniej w drugim kwartale przyszłego roku.

*zdjęcie powyżej nie odzwierciedla wyglądu, jest to render.


Sieć 2G GSM 850 / 900 / 1800 / 1900
Sieć 3G HSDPA 850 / 900 / 1900 / 2100
Sieć 4G LTE
Karta SIM Typu Micro-SIM

WYŚWIETLACZ
SuperAMOLED HD pojemnościowy, 16.7M kolorów
Rozdzielczość 1080 x 1920 pixeli, 4.9-cali (gęstość pixeli 441 ppi)
Wsparcie dla Multitouch, TouchWiz UI
Szkło ochronne Corning Gorilla Glass 2

PAMIĘĆ
Slot kart microSD UHS-1, do 64 GB
Pamięć wewnętrzna 16/32/64 GB, 2 GB RAM

POŁĄCZENIA
GPRS, EDGE, HSDPA 42.2 Mbps; HSUPA 5.76 Mbps, LTE Cat3, 50 Mbps UL; 100 Mbps DL
WLAN Wi-Fi 802.11 a/b/g/n, DLNA, Wi-Fi Direct, Wi-Fi hotspot
Bluetooth Yes, v4.0 z A2DP, EDR, NFC, microUSB v2.0 (MHL), USB On-the-go

APARAT
Główny 13.1 MP, autofocus, didoa LED
Extra: Jednoczesne nagrywanie wideo HD i zapis zdjęć, geo-tagging, touch focus, wykrywanie twarzy i uśmiechu, stabilizacja obrazu, HDR, Video 1080p@30fps
Przedni aparat 2 MP

OS Android 4.2.x Jelly Bean
Procesor Exynos 5450 Cortex-A15
CPU Quad-core 2.0 GHz
GPU Quad-core Mali T-604

GPS z A-GPS i GLONASS

Standardowa bateria, Li-Ion 2300~2600 mAh

środa, 21 listopada 2012

GTA Vice City na Androidzie - znana cena i data premiery!


Mili moi, niedawno pisałem o rychłym pojawieniu się GTA Vice City na urządzenia mobilne. Informacja bardzo pozytywna, zwłaszcza, że znana jest już data premiery i cena aplikacji. Rockstar Games postanowiło nam, mobilnym graczom zrobić prezent na Mikołajki i właśnie 6 grudnia GTA Vice City pojawi się w Google Play i Apple Appstore, za jedyne 4,99 zielonych. Okres świąteczny zapowiada się bardzo gorąco w kolorowym Vice City. Już nie mogę się doczekać.

wtorek, 6 listopada 2012

Happy Birthday Android!

Czas szybko leci. Dzisiaj mija dokładnie pięć lat od kiedy powstał system Android (a właściwie jego zalążek). Co się zmieniło? Mnóstwo. Multum wersji, pojawienie się tabletów na masową skalę i ciągły rozwój, nie tylko to, dużo, dużo więcej, ale nie będę się rozwodził bo to jest materiał na osobny artykuł, którego z braku czasu nie napiszę. Z okazji urodzin Androida życzyłbym sobie ( ;) ) aby zielony system nadal rozwijał się w takim tempie i nadal tak świetnie sobie radził w starciu z konkurencją.

PS. Niedawno minęła moja mała prywatna rocznica posiadania tabletu. Z tej okazji mam w głowie artykuł dotyczący tego co się na rynku przez ten czas zmieniło i w jaki cudowny sposób tablet zmienił moje życie :D

czwartek, 1 listopada 2012

Need For Speed Most Wanted


Którą część serii Need For Speed uważacie za najlepszą? Zapewne każdy ma swój osobisty typ, aczkolwiek według EA Games najlepszą częścią była Most Wanted, dlatego też, po udanym nowym-starym Hot Pursuit postanowili odnowić właśnie tą część. W historii całej serii jest to część znamienna ponieważ połączyła możliwość eksploracji miasta z dwóch poprzednich części (Underground 1 & 2) z pościgami policyjnymi. Muszę przyznać, że bardzo długo grałem w tą właśnie część, pamiętam nawet swoje ulubione auta, dlatego też z przyjemnością zainstalowałem na swoim sprzęcie Need For Speed Most Wanted w wersji Androidowej. Co zaskakuje? Grafika. Jest lepsza niż w Real Racing 2, który dotąd uchodził w moich oczach za wzór. Idąc dalej, płynność działania jest bardzo dobra na odpowiednim sprzęcie. W moim wypadku na Galaxy Tabie gra chodzi idealnie, natomiast na Galaxy S da się grać, ale o komforcie można zapomnieć - gra często przycina i potrafi się wyłączyć. W nową wersję NFS'a nie grałem dość długo, aby pisać pełną recenzję, ale już teraz wiem, że na pewno spędzę nad nią trochę czasu, bo naprawdę warto.

Gra do kupienia w sklepie Google Play za 28,36 zł. Oprócz instalki, gra pobiera ok 580mb danych, które następnie rozpakowuje, dlatego docelowo musimy mieć ok. 2gb wolnego miejsca na urządzeniu.

Poniżej kilka screenów:


Samsung Galaxy Premier czyli SGS3 ma młodszego brata


Samsung Galaxy S3 to smartfon niemalże doskonały. Po co więc tworzyć jego mniejszą wersję? Po to aby był bardziej osiągalny finansowo, jak również dlatego, że niektórzy szukają urządzenia nieco mniejszego niż i9300. Co więc oferuje nam model i9260? Przede wszystki ekran, wykonany w technologii HD Super AMOLED, o przekątnej 4,65″ i rozdziałce 1280×720. Idąc dalej, pod maską znajdziemy dwurdzeniowy procesor TI OMAP 4470 1.5 GHz, 1 GB pamięci RAM, a także ośmiomegapikselową cyfrówkę. Nie obejdzie się również bez NFC, a odpowiednią ilość energii zapewni bateria o pojemności 2100 mAh. System to oczywiście Android 4.1 JellyBean z oczywistą dla Samsunga nakładką TouchWiz. Niektózy ludzie twierdzą (wnioskując po oznaczeniu), że jest to odświeżona wersja Galaxy Nexusa. Osobiście jednak uważam, że jest to kolejny ciekawy smartfon od Samsunga, który może osiągnąć sukces rynkowy pod warunkiem odpowiedniej, niezbyt wygórowanej ceny. Premiera Premiera (tak wiem ;) ) jeszcze w tym miesiącu, cena nieznana. Jako bonus, porównanie z Galaxy S3:


700 tys. aplikacji w Google Play

Cieszą mnie takie informacje, zwłaszcza że gorliwie czekam aż firmie Apple powinie się noga. Otóż liczba aplikacji w naszym ukochanym Google Play sięgnęła 700 tysięcy, dzięki czemu prawie zrównała się ze sklepem App Store. Tylko czekać aż przeskoczymy Apple. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że sporo aplikacji w obu sklepach to głupoty bądź aplikacje mówiące "Jesteś tu" (tutaj polecam obejrzeć filimk Ellen Degeneres mówiącej o złych apkach), ale z tej ilości można przecedzić naprawdę wartościowe aplikacje.

Rollercoaster Tycoon dla Androida


Pamiętacie serię Rollercoaster Tycoon? Jest to jedna z najważniejszych gier typu Tycoon, czyli budujemy wesołe miasteczko, razem ze wszystkimi atrakcjami, wliczając w to projektowanie najbardziej pokręconych kolejek górskich, biegnących wysoko nad ziemią lub głeboko pod nią. Gra na komputerach przynosiła ogromną frajdę (nieco zepsutą w wersji 3, która była trójwymiarowa) i zabierała mnóstwo wolnego czasu. Udana wersja mobilna może być zródłem ogromnego sukcesu firmy Atari, która poza tą ciekawą grą ekonomiczną planuje wydać na zielony system również Dungeons & Dragons: Warbands - bazującą na świecie Forgotten Realms strategię turową. Obie gry są zapowiadane na pierwszy kwartał przyszłego roku. Jeśli tak ma on właśnie wyglądać to będzie naprawdę ciekawie. Swoją drogą, bardzo podoba mi się trend wskrzeszania starych przebojów pecetowych na Androidzie - bardzo chętnie zobaczę inne stare (ale jare) gry z PC na Androidzie.

GTA Vice City na Androida!

Kto nie lubi GTA? Wśród graczy chyba niewiele jest takich osób. Każda część serii, nie licząc dwóch pierwszych, była małą rewolucją w grach typu TPP (Third Person Perspective). Możliwość wcielenia się w gangstera i robienia właściwie wszystkiego co nam się podoba w tętniącym życiem mieście przyciągnęła miliony graczy na całym świecie. 29 października minęło 10 lat od premiery gry, dlatego też aby to uczcić Rockstar Games, podobnie jak w zeszłym roku, chce nas uraczyć odświeżoną wersją GTA:VC na Androida (oraz iUrządzenia). Informacja jest bardzo dobra i jeśli konwersja będzie tak udana jak zeszłoroczne GTA III to czekają nas długie godziny ze smartfonem/tabletem w rękach. Data premiery nie jest jeszcze znana, ale jest pewne, że nastąpi to jeszcze w tym roku - mój typ to koniec listopada. Czekamy zatem.

Domena

Mili Państwo, uprzejmie informuję, że blog przestał być dostępny pod adresem www.luznydroid.pl, ponieważ "szanowne" home.pl zażyczyło sobie kosmiczną sumę za przedłużenie ważności domeny o rok. Nie lękajcie się jednak! Blog wciąż jest pod swoim dziewiczym adresem na blogspocie oraz na www.luznydroid.eu (pod tym drugim, dopóki znów nie dostanę kosmicznej faktury pro forma od home.pl).

czwartek, 27 września 2012

Z drugiej ręki: Samsung Galaxy S i9000

Przedstawiam wam pierwszy artykuł w serii Z drugiej ręki. Wkrótce pojawią się kolejne, także przy waszym udziale. Zapraszam do podsyłania swoich przeżyć z zielonymi smartfonami, które zostaną opublikowane w cyklu.
Samsung Galaxy S i9000

Samsung Galaxy S miał swoją rynkową premierę w czerwcu 2010 roku, czyli spory szmat czasu temu. W roku swojej premiery był urządzeniem ponadczasowym, jednym z pierwszych urządzeń z mocnym jak na ten rok procesorem (który na marginesie wciąż potrafi skopać tyłek tanim smartfonom z dolnej i średniej półki). Bardzo dobry wyświetlacz, aparat jak i sama konstrukcja (smukła i cienka - 9.9 mm) sprawiły, że i9000 sprzedał się w liczbie kilkunastu milionów egzemplarzy na całym świecie, a jego następcy sprzedają się również jak świeże bułeczki.

Co jednak sprawia, że Galaxy S wciąż jest jednym z najchętniej kupowanych urządzeń z drugiej ręki? Przede wszystkim genialny stosunek ceny do jakości - za niewygórowaną kwotę dostajemy sprzęt który działa płynnie, ładnie gra i buczy, robi dobre zdjęcia i filmy, a przede wszystkim ładnie się prezentuje.
Technikalia, czyli co znajdziemy w środku. Urządzenie pracuje na autorskim procesorze Samsunga - Hummingbird (który znajdziemy także m.in. w pierwszym tablecie Samsunga - P1000), o taktowaniu 1GHz. Jest to całkiem wydajny procesor, w wielu testach wygrywa z jednostkami o takim samym taktowaniu np. TI Omap, czy Qualcomm'ami. Dopełnieniem procesora jest układ graficzny PowerVR SGX 540, który jest w stanie wygenerować 20 milionów trójkątów na sekundę, czyli całkiem dużo. Do kompletu dostajemy 512mb RAMU, które, jak to u Samsunga (tak było w Omnii II, jest tak również w Galaxy Tabie 10.1), w części są wykorzystywane przez inne podzespoły jak moduł łączności, etc. Stąd do dyspozycji mamy przeciętnie 140-180 mb RAMU w trakcie codziennego użytkowania. A jak to wszystko przekłada się na laicki umysł zwykłego użytkownika? Brak zwieszek przy użytkowaniu, możliwość odpalenia większości aktualnych gier, czyli ogólnie wydajna praca. Do tego oczywiście mamy dostęp do praktycznie wszystkich opcji komunikacji ze światem, włączając 3G, HSDPA/HSUPA, WIFI b/g/n, Bluetooth 3.0 oraz GPS

Multimedia, czyli to co gra i buczy. Samsung Galaxy S jest wyposażony w przetwornik dźwięku ze wzmacniaczem Wolfson WM8994 DAC, co sprawia, że nadal jest to jeden z lepiej grających telefonów na rynku. Możemy także oczywiście posłuchać radia z RDS. Z kolei ekran SuperAMOLED o przyzwoitej (WVGA) rozdzielczości i wielkości 4 cali, daje nam możliwość komfortowego (jak na smartfon) przeglądania internetu, przeglądania zdjęć i filmów, które zrobimy pięciomegapikselowym aparatem. Jeśli już jesteśmy przy aparacie to ujawnię prawdopodobnie największą wadę Eski, mianowicie brak jakiejkolwiek diody doświetlającej. O ile w dzień, przy dobrym oświetleniu zdjęcia wychodzą bardzo ładnie, o tyle wraz z pogorszeniem warunków oświetleniowych, pogarsza się jakość zdjęć i filmów.
A może by tak coś zmodyfikować? Bardzo proszę. Możliwości modyfikacji jest mnóstwo i, mimo, że producent oficjalnie zakończył wsparcie dobre kilka miesięcy temu, niezależni developerzy wciąż działają, dzięki czemu możemy korzystać z najnowszych, w pełni działających romów na bazie Androida 4.0.4 czy 4.1. To właśnie łatwość modyfikacji sprawiła, że Samsung Galaxy S jest wciąż bardzo popularny wśród użytkowników lubujących się w modyfikacjach oprogramowania.

Bateria na zakończenie. Co z tą baterią? Otóż bateria w i9000 jest bardzo zacna. Ma 1500mAh pojemności i przy normalnym użytkowaniu wytrzymuje ok. 3 dni, ale można i więcej z niej wycisnąć - mój osobisty rekord to ponad 5 dni, a telefon wcale nie leżał na półce. Co więcej, można dokupić nieco większą baterię - 1650mAh - od bliźniaczego w zasadzie modelu Galaxy S+ co da nam kilka cennych godzin czuwania dodatkowo.

Wszystko ma swoje wady, zalety, niestety. Podsumowując, Samsung Galaxy S ma właściwie dwie istotne wady - brak flasha aparatu i zakończone wsparcie producenta, które w zasadzie nie jest do końca wadą dzięki ogromnemu wsparciu społeczności developerów. Można by silić się i wymienić jeszcze słabą jakość wykonania, która co rusz przewija się na forach, ale osobiście się z tym nie zgodzę. Telefon, owszem, jest wykonany z plastiku głównie, ale jak się nim nie rzuca po ścianach i użytkuje w sposób cywilizowany to raczej nic nie będzie trzeszczeć. Mówiąc o zaletach z kolei, nie można zapomnieć o bardzo dobrym ekranie, wydajnej baterii i możliwościach multimedialnych, a także wciąż bardzo dobrych podzespołach.

Cena przyzwoitych używanych egzemplarzy na najpopularniejszym portalu aukcyjnym waha się między 600 a 700. Można oczywiście kupić taniej (lub drożej) ale w tych widełkach mam na myśli egzemplarze sprzedawane w pełnym komplecie, w niezłym stanie i jak dobrze pójdzie, z gwarancją. Ktoś zapyta, czy nie lepiej kupić w tej cenie fabrycznie nowy smartfon? Odpowiem, że nie warto. Żaden z nowych smartfonów, pomijając dwa lub trzy wyjątki nie będzie lepszy. Kropka.


Ogłoszenie parafialne!! Chciałbyś napisać podobny tekst o swoich przeżyciach z jakimś smartfonem czy tabletem? Prześlij go do mnie, a być może (czyli prawie na pewno) pojawi się on w cyklu Z drugiej ręki! Zapraszam.

środa, 26 września 2012

Gdzie leży granica dobrego smaku w IT?


No właśnie, gdzie? Wydaje mi się, że Apple sukcesywnie tą granicę przesuwa przekraczając ją jedną nogą. Boje z Samsungiem, Iphone 5 porysowany out-of-the-box, a teraz jeszcze prikaz używania wyłącznie oryginalnych akcesoriów. Wyobraźcie sobie (to na razie domysł, ale bardzo prawdopodobny), że potrzebujecie do swojego iPhone'a ładowarkę samochodową. Zapewne większość kupiła by tańszy zamiennik. Ding, ding! Niedługo to może się zmienić i będziemy zmuszeni używać wyłącznie oryginalne akcesoria Apple, gdyż wariaci z Cupertino chcą akcesoria wyposażyć w chip, pozwalający zdeterminować czy podłączany kabel/ładowarka/cokolwiek jest oryginalne. Jeśli nie jest, to dupa. Nie zadziała. Jak w PRL'u jedyne słuszne. Apple idzie na dno. Nic nowego. Dobranoc.

sobota, 15 września 2012

Czytnik microSD Lego DIY

Jak wiadomo, Galaxy Tab 10.1 nie posiada gniazda kart pamięci. Oczywiście można zakupić firmowy zestaw akcesoriów rozszerzających funkcjonalność tabletu o czytnik kart SD i gniazdo USB OTG, jak również ich niefirmowe, tanie odpowiedniki. Trafiłem na blog, na którym człowiek wykonał czytnik kart microsd, zamknięty w klocku lego. Dlaczego mnie to tak zachwyciło? Ano dlatego, że całość jest baaaardzo kompaktowa i nie utrudnia korzystania z urządzenia w takim stopniu jak akcesoria, które można kupić.

Co jest potrzebne?

- lutownica (plus kalafonia i cyna z topnikiem grubości 1mm)
- dobry, ostry nóż (najlepiej sprawdza się wielofunkcyjny scyzoryk szwajcarski)
- papier ścierny, niezbyt gruby
- klej typu super glue
- mikroczytnik kart microSD
- kupna przejściówka na USB OTG

Nie będę dokładnie opisywał jak to zrobić bo najlepiej dojść do tego samemu (nie jest to trudne, ale czasochłonne). W oryginalnym opisie jest sporo wskazówek: TUTAJ

Poniżej fotki mojego wykonania. Jakby ktoś sobie zażyczył to mogę takie coś wykonać, koszt do ustalenia.



środa, 5 września 2012

Koniec świata - Samsung przebił Apple

Jest to niezmiernie dla mnie przyjemna wiadomość. Samsung Galaxy S3 przebił w ilości sprzedawanych egzemplarzy IPhone'a 4S na rynku amerykańskim. Jest to nie lada wydarzenie gdyż rynek amerykański jest trochę inny niż europejski i Apple długo było tam na pierwszym miejscu. Myślę, że SGS3 zasłużył sobie na to, bo jest to bardzo dobre urządzenie. Problem w tym, że radość nie potrwa długo (niestety) bo premierze IPhone'a 5 12 września szala może się przechylić w stronę zgniłego jabłka.

Poniżej tablela hitów sprzedaży w poszczagólnych amerykańskich sieciach:


czwartek, 30 sierpnia 2012

Z drugiej ręki: epilog

Drodzy moi. Mam pomysł na bardzo przydatny cykl artykułów, który powstałby przy udziale czytelników. Chodzi o krótkie opinie na temat różnych urządzeń z androidem, które przestrzegałyby bądź polecały konkretny model. Tytuł " Z drugiej ręki" myślę, że bardzo adekwatny. Jak sobie to wyobrażam? Sam mogę napisać opinie nt. urządzeń, które miałem bądź mam, ale w ten sposób cykl szybko zakończy swój żywot, dlatego też tu pojawia się prośba do czytelników, aby opisali w kilku słowach swoje doświadczenia z jakimś urządzeniem, smartfonem, tabletem czy lodówką, wraz z plusami i minusami, które to słowa zostaną opublikowane w każdym z wpisów cyklu. Już wkrótce pojawi się przykładowy tekst, na którym będzie się można wzorować. Zapraszam serdecznie do współpracy!

środa, 29 sierpnia 2012

L jak LG

Trzeba oddać LG, że ich nazwy urządzeń są dosyć charakterystyczne, jednak producent nie cieszy się dużą popularnością w segmencie zielonych smartfonów i najwyraźniej swoją nową serią chce do siebie przekonać większą ilość klientów. Seria L, o której mowa, ma składać się z przystępnych cenowo, ale stylowych urządzeń, w różnych rozmiarach ekranów i o różnych specyfikacja zależnie od wymagań potencjalnego klienta.


Model L3 jest najprostszym i jednocześnie najtańszym urządzeniem w serii. Posiada 3,2 calowy ekran o standardowej rozdziałce QVGA, jednojajowy 800MHz procesor Cortex A5, 384MB RAMu oraz 3,2 megapikselowy aparat. Oczywiście jest on również wyposażony we wszelkie formy komunikacji, będące obecnie standardem. System napędzający całość to nieco stary Android 2.3.


Następny w kolejce, model L5 jest nieco większy. Charakteryzuje się wyświetlaczem o przekątnej 4 cale i rozdzielczości HVGA. Standardowo występują wszystkie rodzaje łączności, a do obrazowania służy 5-megapikselowy aparat. W urządzeniu pracuje Android 4.0.3, napędzany przez 800MHz procesor i 512MB RAMu.


Kolejną nowością jest model L7, wyposażony w 1GHz procesor Qualcomm oraz 512MB RAMu. Ekran w tym urządzeniu to imponujące 4,3 cala przy rozdziałce WVGA. Aparat w L7 ma 5 megapikseli, a zainstalowany system to Android 4.0.3.


Na koniec istna wisienka na torcie, czyli Optimus L9. Jest to najwyższy model w serii, wyposażony w dwa jednogigowe rdzenie, 1GB RAMu, spory, 4,7 calowy ekran prawdopodobnie o rozdziałce 720p, a także Androida 4.0.3. Ten model ma spore szanse na rynku, jeśli zostanie odpowiednio wyceniony, sam bym go chętnie kupił.

Podsumowując, LG nie zaskakuje innowacjami. Wprowadza solidne modele o sprawdzonych podzespołach, w dobrej (miejmy nadzieję) cenie. Osobiście design serii bardzo mi się podoba, stanowi coś innego w dobie klonowania iPhone'a, nie mniej jednak mam wrażenie, że coś przypomina. Konkretnie Samsunga Wave 3, jednak podobieństwo aż tak się w oczy nie rzuca. Moim zdaniem największą popularnością będą cieszyć się modele L3 i L7. Pierwszy zapewne będzie dodawany do niskich abonamentów operatorskich, stając się dobrą bazą do rozpoczęcia przygody z Androidem. Z kolei drugi ma przyzwoite parametry i jeśli nie będzie przesadnie drogi, na pewno doczeka się wielu zwolenników.

Sony Xperia Tablet S oficjalnie


Wszyscy znamy Sony Tablet S. Hitem nie był, ale miał coś w sobie. Nietypowa forma obudowy i przyzwoite osiągi przyniosły mu pewną grupę fanów. Czas jednak idzie do przodu i czas pokazać następcę. Tak też Sony zrobiło i dzisiaj pokazało światu zapowiadany jakiś czas temu tablet, o bardzo oryginalnej, przyznacie, nazwie - Xperia Tablet S. Nazwa jest zgodna z obecną nomenklaturą firmy dotyczącą smartfonów, jednak imho w wypadku tabletu się nie sprawdza. Nie mniej sprawdźmy co Sony próbować będzie nam wcisnąć za niemałą (o tym później) kwotę.
Stylistyka obudowy nowego tabletu niewiele się zmieniła, jednak została modnie odchudzona. Grubość obudowy wynosi teraz 8,8mm a waga nie przekracza 570 gramów. Tył obudowy jest wykonany z aluminium (Apple, czekamy na pozew), natomiast przód klasycznie stanowi ekran w rozmiarze 9,4 cala w technologii IPS LCD, o rozdziałce standardowej 1280x800 pikseli. Całością zarządza Android 4.0 Ice Cream Sandwich, wraz ze znanym już, czterordzeniowym układem Nvidia Tegra 3, do spółki z 1 GB RAMu, Bluetoothem 3.0, a także oczywiście GPS'em i gniazdem kart MicroSD. Z przodu znajdziemy megapikselową kamerkę do wideorozmów, a z tyłu 8-megapikselowy aparat. Jeśli chodzi o baterię to mam mieszane odczucia. 6000mAh to mniej niż w moim Galaxy Tabie, a ma podobno wytrzymać 12 h oglądania filmów i 10 h przeglądania internetu. Wspomniany Tab wytrzymuje 7-8 h ciągłego użytkowania, przy baterii o 1000mAh większej. Czas pokaże.

Teraz najważniejsze, czyli ceny. Za najtańszą, 16GB wersję zapłacimy niespełna $400, natomiast za wersję z 64GB zapłacimy już prawie $600. Oczywiście Sony zapowiedział dedykowane akcesoria (typowe dla tej firmy, podobnie jest z jej komputerami Vaio, których przedstawiciela używam) i tak też, za drobne 100 zielonych będziemy mogli zakupić etui z wbudowaną klawiaturą qwerty, a także kilka rodzajów stacji dokujących i klawiatur. Wszystko ładnie i pięknie, tylko trochę drogo.

Apple vs. Samsung - 1:0


Nie lubię pisać na ten temat. Już nie lubię. Na początku, ten konflikt był ciekawy, obecnie zakrawa nieco o absurd, przez dziwne działania sędziów, nieścisłości w procesie i bzdury wypowiadane ustami prawników, pracowników i użytkowników Apple. Nie mniej napisać należy, że jedna batalia w tej wojnie się zakończyła, niestety porażką dla Samsunga, jak i dla całego półświatka androidowego. Sąd stwierdził, że Samsung dopuścił się naruszenia patentów należących do Apple (zdobytych w niejasny sposób zapewne), m.in sławetnego gestu pinch-to-zoom, który jest obecny chyba nawet w lodówkach. Czemu akurat koreańczycy zostali za to pozwani? Zapewne dlatego, że mają szansę zostać liderem wszechrzeczy (głównie na rynku smartfonów i tabletów), a to Apple się nie podoba. W związku z powyższym Samsung musi zapłacić bandytom z Cupertino okup w wysokości nieco ponad 1 mld zielonych (konkretnie 1049343540 dolarów). To i tak ponad połowa mniej od tego co Apple zarządało. Być może dalszy ciąg działań zbrojnych przyniesie w końcu coś ciekawego, bo to na pewno nie jest koniec stanu wojennego - Samsung już zapowiedział apelację do Sądu najwyższej instancji.

wtorek, 14 sierpnia 2012

Samsung Galaxy Note 2


Pierwszy Galaxy Note był całkiem popularny, stanowiąc połączenie wygody smartfona z dużym ekranem obsługiwanym rysikiem, który przywodzi na myśl początek ery dotykowych smartfonów z Windows Mobile. W najbliższym czasie Samsung przedstawi oficjalnie następcę Galaxy Note czyli model N8000, jednak już dzisiaj możemy poznać ogólny zarys nowego koreańskiego smartfona. Design nawiązuje do Galaxy SIII, jest właściwie bardzo podobny, ale większy. Praktycznie cały przedni panel zajmie 5,5 calowy ekran SuperAmoled ze zwykłą matrycą RGM (lepsza jakość obrazu w porównaniu do pen tile), o rozdzielczości 1280 x 800 (lub 1080p, tego jeszcze nie wiadomo). We wnętrzu natomiast znajdziemy czterordzeniowy procesor Exynos o taktowaniu 1,5GHz na rdzeń oraz kamerę identyczną z tą w Galaxy SIII czyli 8mpix.

sobota, 4 sierpnia 2012

JellyBeanRom dla Galaxy Tab 10.1

JellyBeanRom powraca w wielkim stylu. Tym razem dla Galaxy Taba 10.1 w wersji z modemem 3G. Rom bazowany jest na najnowszym wypuście Samsunga, czyli Androidzie 4.0.4 XXLQ8. Jest w pełni zdeodexowany, zrootowany i zzipalign'owany. Usunięte wszystko to czego nie używam, dodane tu i ówdzie kilka tweaków. Zapraszam do pobierania, testowania i dzielenia się uwagami!

Linki do pobrania romu znajdziecie oczywiście na forum MoDaCo.pl

wtorek, 31 lipca 2012

Ice Cream Sandwich dla Galaxy Tab'a 10.1

Tą informacją zostałem dzisiaj brutalnie obudzony o 8.42 przez kolegę Sebastiana aka Format, za co mu serdecznie dziękuję ;P Dzisiaj pojawił się pierwszy oficjalny rom z Androidem 4.0.4 dla Samsunga Galaxy Tab 10.1, oznaczony P7500XXLQ8. Pierwszy czyli poprawia błędy przeszłości i przynosi nowe błędy. Miejmy nadzieję, że na tym jednym romie się nie skończy. Sam rom datowany jest na 11 lipca 2012 i zawiera oczywiście firmowy interfejs Samsunga czyli TouchWiz UX, jak również Język Polski. Dzisiaj będę miał przyjemność (lub nie) testować nowy romik i na pewno nie omieszkam podzielić się wrażeniami. Tymczasem na forum MoDaCo.pl możecie ów rom pobrać i sprawdzić na własnej, elektronicznej, skórze.

Android 4.0.4 P7500XXLQ8 na MoDaCo.pl

sobota, 28 lipca 2012

Newsflash 28.07

Czas wyjazdów wakacyjnych w pełni. Gorąc taki, że z domu się nie chce wyjść, a z drugiej strony nie chce się nic pisać. Ale, ale, blog nie umiera.

Samsung Galaxy SIII na dobre zadomowił się na rynku i bije rekordy sprzedaży, jak zresztą każdy z poprzedników. Wkrótce pojawi się dla i9300 aktualizacja do Androida JellyBean, który to również pojawia się na coraz większej liczbie urządzeń, czy to w postaci portów, czy oficjalnych aktualizacji. Jak już jesteśmy przy aktualizacjach, to nie mogę pominąć najgłośniejszej sprawy ostatnich dni, czyli tego jak to HTC olało użytkowników Desire HD, twierdząc, że ów model jest za słaby aby zapewnić odpowiednie "user experience". Wszyscy wiemy, że to jedna wielka ściema, skoro ICS'a ma nowy Desire C, z praktycznie o połowę słabszymi parametrami. Nigdy więcej nie kupię HTC. Lecimy dalej. Google po sensacyjnym przejęciu Motoroli ostatnio wyceniło wszystkie uzyskane w ten sposób patenty. Wyszło ok. 5,5 mld zielonych. Co stanie się z resztą? Prawdopodobnie resztki mobilnych oddziałów Motoroli zostaną dalej puszczone w obieg. Owiany legendą tablet Nexus 7 od Google i Asusa sprzedaje się bardzo dobrze mimo wielu braków w funkcjonalności. Osobiście bym nie kupił, ale dla wielu osób jest to doskonałe rozwiązanie na tablet, dzięki doskonałej relacji cena/jakość. Na koniec słówko o rozpoczętych wczoraj Igrzyskach Olimpijskich. Co mają one wspólnego z tematyką Luźnego? A to, że jednym z głównych sponsorów jest Samsung, który przygotował z tej i nie tylko z tej okazji specjalną aplikację (która dostępna jest w markecie) Samsung Hope Relay, dzięki której możemy pomóc dzieciom z najuboższych rodzin wyjechać na fajne wakacje. W jaki sposób? Aplikacja jest niczym innym jak trackerem GPS (coś jak Endomondo), który zlicza nam kilometry przebiegnięte bądź przejechane na rowerze, rolkach, czy czymkolwiek innym. Każdy jeden kilometr, który dziennie przebiegniemy, to jedna złotówka na wakacje. Zapraszam.

PS. Gdyby ktoś chciał wspomóc również użytkowników HTC Desire HD (w tym mnie) w wywarciu presji na skośnookich tajwańczykach, to poniżej link do petycji online w wiadomej sprawie (obecnie ponad 12000 podpisów). Podpisać nie zaszkodzi, a może wręcz pomóc (uwaga, prośbę o dotację można zignorować, tak czy siak petycja zostanie podpisana).

HTC - dajcie nam ICS'a - Petycja Online

czwartek, 14 czerwca 2012

Max Payne Mobile już jest!


Oto po wielu niedotrzymanych datach pojawił się dzisiaj, prosto z mroku narkotykowych podziemi Nowego Yorku - Max Payne Mobile. Wytwór Rockstar jest konwersją pierwszej części przygód policjanta, dla platformy Android (należy przypomnieć, że dla iOS'a gra już od jakiegoś czasu jest dostępna).

Oficjalnie wspierane urządzenia:

Smartfony: Motorola Razr, Razr Maxx, Motorola Atrix, Motorola Photon, Motorola Droid Bionic, HTC Rezound, HTC One X, HTC One S, HTC Evo 3D, HTC Sensation, HTC Droid Incredible 2, Samsung Galaxy Nexus, Samsung Nexus S, Samsung Galaxy Note, Samsung S2, Samsung Galaxy R, Sony Xperia Play, Sony Xperia S, Sony Walkman Z Series Media Player

 Tablety: Acer Iconia, Asus Eee Pad Transformer, Asus Eee Pad Transformer Prime, LG Optimus Pad, Medion Lifetab, Motorola Xoom, Samsung Galaxy Tab 8.9 / 10.1, Sony Tablet S, Sony Tablet P, Toshiba Thrive, HTC Flyer, HTC Jetstream

Oczywiście gra na pewno odpali na większej ilości urządzeń, ale te są przez Rockstar gwarantowane.


Pierwsze wrażenia:
Gra pobiera prawie 1,4GB danych - sporo. Jakość grafiki jest praktycznie identyczna jak na PC, szybkość działania na Galaxy Tab'ie 10.1 wzorowa, brak spowolnień, wszystko działa jak trzeba. Generalnie gra jest identyczna z wersją PC, więc nie bardzo jest co się rozpisywać. Jedyny mankament jak na razie to sterowanie, które jest analogiczne jak w GTAIII, z tym, że tutaj jakość wolniej się wszystko odbywa. Poza tym, jedna z głównych miodności tej gry czyli tryb bullet time, jest praktycznie niepotrzebny, a to dlatego, że mamy tutaj autocelowanie, które można oczywiście wyłączyć, ale przy wyskoku trudno jest odpowiednio celować. To zostało spartolone, być może jakiś update coś naprawi. Tymczasem, jak na pierwszą wersję, gra sie całkiem przyjemnie.

Max Payne Mobile znajdziecie oczywiście standardowo na forum MoDaCo.pl

sobota, 9 czerwca 2012

Samsung kupi Nokię? - Aktualizacja

Wczoraj fińska strona kauppalehti.ff opublikowała dosyć ciekawą informację, że Samsung planuje zakup Nokii po 4 euro za udział, co daje sumę wynikową ok. 15 miliardów euro. Co oczywiste, po takiej informacji akcje Nokii poszły w górę. Jak do tej pory, żadna ze stron nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła tej informacji, ale myślę, że taki obrót spraw jest bardzo prawdopodobny. Samsung, podobnie jak Google, potrzebuje jedynie patentów Nokii, gdyż Nokia nie posiada jakichś wyrafinowanych rozwiązań technologicznych, które mogłyby Samsunga zainteresować. Jedyny haczyk w całej sprawie to ostatnia ścisła współpraca Nokii z Microsoftem i promowanie systemu Windows Phone, w zamian za promocję serii urządzeń Lumia (które tak na marginesie, zaraz po premierze spowodowały spadek akcji Nokii). Czy po zakupie, Microsoft nadal będzie Nokię wspierał? Jak wiadomo Samsung również posiada w swoim portfolio kilka urządzeń z Windows Phone, jednak głównym ich koniem pociągowym jest Android i Bada OS. Pozostaje nam czekać, jak się potoczy sprawa i jaka będzie reakcja Microsoftu. Jedno jest pewne, w obecnych czasach, im więcej mamy patentów, tym lepiej.


Aktualizacja: Obie firmy zaprzeczyły plotkom. Samsung nie planuje zakupu Nokii i na pewno długo do tego nie dojdzie. Cóż, można sobie tylko wyobrazić jak zmieniłby się rynek gdyby do transakcji doszło.

piątek, 8 czerwca 2012

Google kupuje Quickoffice


Tego chyba nikt się nie spodziewał. Google, za kieszonkowe zakupiło firmę odpowiedzialną za produkcję pakietu biurowego Quickoffice dla urządzeń mobilnych. Co to oznacza? Mamy sporą szansę na otrzymanie bardzo dobrej jakości pakietu biurowego. Co więcej, jeśli Google zdecyduje się połączyć z Quickofficem swoje Google Docs, to możemy otrzymać wszystkie zalety Quickoffice przy pracy w chmurze, albo lepiej, dostaniemy bardzo dobrą i bardzo przydatną aplikację za darmo (w zamian za reklamy oczywiście). Która z tych opcji wejdzie w życie okaże się za niedługo, tymczasem poniżej oficjalna notka prasowa nt. połączenia.

"We're happy to announce that we have acquired Quickoffice, a leader in office productivity solutions.

Google + Quickoffice = get more done anytime, anywhere


Today, consumers, businesses and schools use Google Apps to get stuff done from anywhere, with anyone and on any device. Quickoffice has an established track record of enabling seamless interoperability with popular file formats, and we'll be working on bringing their powerful technology to our Apps product suite.

Quickoffice has a strong base of users, and we look forward to supporting them while we work on an even more seamless, intuitive and integrated experience.

We're excited to welcome the Quickoffice team and their users to Google."

sobota, 2 czerwca 2012

Samsung bije kolejne rekordy


Jeszcze nie zdążył na dobre pojawić się na rynku a już bije rekordy.  O czym mowa? Samsung Galaxy S3 pobił rekord przedsprzedaży w Wielkiej Brytanii, niestety nie ma mowy o liczbach, ale podobno jest to najwyższy od jakiegoś czasu wynik w przedsprzedaży osiągnięty przez jakikolwiek smartfon. Gdyby tego było mało, rekord sprzedaży pobiły również Galaxy Note - 7 milionów urządzeń (średnio milion miesięcznie), Galaxy S - 24 miliony (już niesprzedawany) i Galaxy S2 - 28 milionów (i wciąż idzie w górę). Czy to będzie rok Samsunga? Na to wygląda, bo seria One od HTC jakoś przeszła bez echa, mimo niezłych parametrów. Wszystkie oczy zwrócone są na Koreę. I dobrze.

czwartek, 31 maja 2012

Android Jellybean


Podobno Google ma wypuścić w trzecim kwartale tego roku nową wersję Androida. Jak wiadomo, ma ona się nazywać, zgodnie z nomenklaturą Google, Jellybean. Do tej pory wszyscy sądzili, że nowa wersja będzie oznaczona numerkiem 5. Okazuje się jednak, że różnic pomiędzy obecnie panującą lodową kanapką nie będzie aż tak wiele, w związku z czym Jellybean będzie nosił numerek 4.1. Dowód? Ostatni wyciek-screen z Nexusa z wersją systemu. Jakie zmiany przyniesie nowy system? O tym jeszcze jest cicho.



piątek, 25 maja 2012

Takie tam...

Ostatnio niewiele się dzieje na blogu, to fakt. Wszystko z braku czasu. Środek maja to początek sesji, a dla mnie również przygotowania do egzaminu licencjackiego. Sporo się dzieje i spróbuję to nadrobić.

piątek, 4 maja 2012

Umarł Król, niech żyje Król - Samsung Galaxy SIII


Samsung pierwszy raz od dawna wywiązał się z terminu. Wczoraj, oo godzinie 19.00 (GMT), na konferencji Samsung Unpacked Event został zaprezentowany Samsung Galaxy SIII, kolejny pretendent do miana najlepiej sprzedającego się smartfona wszechczasów (którymi byli jego obaj poprzednicy). Wygląd i specyfikacje nowego Galaxy były trzymane w ścisłej tajemnicy aż do premiery., a od plotek huczało w całej sieci. Oto jest, Panie i Panowie, Samsung Galaxy SIII:

czwartek, 3 maja 2012

Android na witaminie C++


Jak wiadomo od jakiegoś czasu, firma Oracle domaga się od Google milionów odszkodowania, zaraz po tym jak zakupiła prawa do Javy (mimo, że java była OpenSource). Google oczywiście nie płaci, ciągają się po sądach i cała sprawa jest zagmatwana, ale to nie o jest clou.

Otóż w dobie kilkurdzeniowych procesorów od wydajności komputerów sprzed paru lat, grupka programistów niejako od zaplecza postanowiła rozwiązać problem szybkości Androida i jednocześnie ukrócić starania Oracle o odszkodowanie. Jak, zapytacie? Bardzo prosto. Tłumacząc cały system z javy do języka C++. O ile mała grupka niezależnych programistów będzie mieć problem z dokończeniem dzieła, o tyle jeśli zainteresuje się tym Google to nasze telefony i tablety (zegarki, a nawet lodówki i aparaty cyfrowe) dostaną solidnego kopa.

Technicznie rzecz ujmując, wirtualna maszyna Dalvik jest całkiem wydajna ale java przez swoją skomplikowaną budowę spowalnia działanie aplikacji i całego systemu, a mimo to Android całkiem nieźle sobie z tym radzi. Jednak odmiana proponowana przez programistów, nazwana Mono, jest po stokroć bardziej wydajniejsza. Poniżej wykres szybkości w sekundach przy użyciu standardowego benchmarkowego drzewka binarnego w javie i mono (C++):


Wygląda to bardzo obiecująco i mam nadzieję, że Google się tym zainteresuje. Skorzystają na tym głównie posiadacze słabszych urządzeń, ale pozostali na pewno też nie będą narzekać.