sobota, 10 września 2011

Kto nie lubi żelków?


Prawie wszyscy je lubią, dlatego też prawdopodobnie taka będzie nazwa kolejnej wersji Androida. Są to na razie spekulacje, ale wielce prawdopodobne biorąc pod uwagę kolejność dotychczasowych wersji i ich słodkie nazwy. Mamy Donut - 1.6, Eclair - 2.1, Froyo - 2.2, Gingerbread - 2.3, Honeycomb - 3.0, Ice Cream Sandwich - 4.0(?) więc siłą rzeczy następna słodkość musi być na literkę J. Swoją drogą, zastanawiam się nad dwoma rzeczami. Co się stanie gdy Google wyczerpie cały alfabet? Jak by wyglądały oznaczenia Androida gdyby powstał w Polsce? Android 5.0 Kremówka? Nie brzmi to najlepiej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz