środa, 26 września 2012

Gdzie leży granica dobrego smaku w IT?


No właśnie, gdzie? Wydaje mi się, że Apple sukcesywnie tą granicę przesuwa przekraczając ją jedną nogą. Boje z Samsungiem, Iphone 5 porysowany out-of-the-box, a teraz jeszcze prikaz używania wyłącznie oryginalnych akcesoriów. Wyobraźcie sobie (to na razie domysł, ale bardzo prawdopodobny), że potrzebujecie do swojego iPhone'a ładowarkę samochodową. Zapewne większość kupiła by tańszy zamiennik. Ding, ding! Niedługo to może się zmienić i będziemy zmuszeni używać wyłącznie oryginalne akcesoria Apple, gdyż wariaci z Cupertino chcą akcesoria wyposażyć w chip, pozwalający zdeterminować czy podłączany kabel/ładowarka/cokolwiek jest oryginalne. Jeśli nie jest, to dupa. Nie zadziała. Jak w PRL'u jedyne słuszne. Apple idzie na dno. Nic nowego. Dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz