środa, 9 stycznia 2013

[CES 2013] Sony Xperia Z i ZL

Wszyscy spodziewali się, że Sony pokaże coś ciekawego na targach CES i tak właśnie się stało. Firma dołączyła do zacnego grona producentów smartfonów o rozmiarze ekranu większym niż rozsądny moim zdaniem czyli 5 cali pokazując modele Xperia Z i ZL. Oba posiadają taki właśnie ekran, zdolny wyświetlać zawartość w rozdzielczości Full HD (1080p), a ponadto wyposażone są w czterordzeniowy procesor Snapdragon S4 Pro o taktowaniu 1,5GHz do spółki z 2GB RAMu. Dodatkowo na pokładzie znajdziemy 13 megapikselowy aparat, baterię 2330mAh oraz obudowę o grubości 7,9mm. Czym zatem różnią się obie "zetki"? Model Z jest wykonany niemal w całości ze szkła i jest wodoodporny, natomiast model ZL ma obudowę wykonaną z plastiku i do wody lepiej się z nim nie zbliżać. Obie nowe Xperie działać będą pod kontrolą Androida 4.1 z aktualizacją do 4.2 w najbliższym czasie. Premiera rynkowa w pierwszym kwartale tego roku.

[CES 2013] Qualcomm - nowe Snapdragony i zmiana nomenklatury

Na targach CES nie mogło zabraknąć drugiego z wielkich graczy produkujących procesory dla urządzeń mobilnych, czyli Qualcomma. Firma pokazała nowe wersje procesorów ze znanej serii Snapdragon jednocześnie odświeżając nieco nazewnictwo. Nowe modele z linii Snapdragon 600 mają być wyposażone w cztery rdzenie Krait o taktowaniu nawet do 1,9 GHz, dzięki czemu mają być nawet o 40% wydajniejsze niż dotychczasowe modele z serii S4 Pro. Z kolei linia Snapdragon 800 ma być nawet o 75% wydajniejsza względem poprzedników, głównie dzięki zastosowaniu czterech rdzeni Krait 400 o procesie produkcji 28nm i taktowaniu nawet do 2,3GHz. Obie linie procesorów są dodatkowo wyposażone w układ graficzny Adreno 320 i obsługę LPDDR3 Ram, a linia 800 ma wbudowany moduł LTE i obsługę rozdzielczości do kosmicznych jak na urządzenie mobilne 4096 × 2304 pikseli.

wtorek, 8 stycznia 2013

[CES 2013] Mocarze od Huawei - Ascend D2 i Mate

O firmie Huawei od ubiegłego roku powinien słyszeć każdy. Firma bardzo dobrze czuje się na rynku smartfonów z Androidem. Mimo, że ich produkty są wciąż mniej popularne niż konkurencja, pozostają bardzo atrakcyjne, zarówno pod względem sprzętowym, jak i cenowym. Na targach CES Huawei pokazało rozwinięcie zeszłorocznej serii Ascend, w postaci modeli D2 i Mate.


Pierwszy z nich to smartfon wyposażony w pięciocalowy ekran o rozdzielczości Full HD (1080p), czterordzeniowy procesor o taktowaniu 1,5 GHz, oraz 2 GB RAM. Ponadto na liście wyposażenia znajdziemy aparat o rozdzielczości 13 megapikseli i baterię o pojemności 3000 mAh. Wisienką na torcie jest Android 4.1 Jelly Bean zarządzający całością.


Z kolei drugi jest swoistą hybrydą tabletu i smartfona. 6,1 calowy ekran stawia ten smartfon po środku. Reszta specyfikacji nie różni się od modelu Ascend D2, z tą różnicą, że Ascend Mate posiada większą baterię - 4000mAh.

[CES 2013] Kolejna cyfrówka z Androidem od Polaroida

Niedawno miało miejsce wejście na rynek urządzenia Galaxy Camera od Samsunga, będącego połączeniem aparatu cyfrowego ze smartfonem. Czy takie urządzenia mają prawo bytu? Okazuje się, że tak i rynek jest głodny takich nowości. Z tego skorzystała firma Polaroid znana głównie za sprawą kultowych aparatów wywołujących zdjęcia "od ręki". Na odbywających się w Las Vegas targach CES firma pokazała model iM1836 - pierwszy na świecie kompaktowy aparat cyfrowy oparty na systemie Android, w którym istnieje możliwość wymiany optyki. Aparat posiada matrycę 18 milionów pikseli i jest w stanie rejestrować wideo w jakości Full HD (1080p). Całością, jak wspomniałem wyżej, zawiaduje Android w wersji 4.1, który w najbliższej przyszłości zostanie zaktualizowany do 4.2. Cena jak na tej klasy urządzenie normalna - około 399 dolarów. Data premiery nieznana.

[CES 2013] Nowości Nvidii

Z lekkim opóźnieniem piszę o tym, ale w Las Vegas, jak co roku rozpoczęły się targi CES, które stanowią swoiste otwarcie roku kolejnych nowinek technologicznych. Nie mogło na nich zabraknąć firmy Nvidia, która pokazała kolejną wersję swojego popularnego procesora/GPU czyli Tegrę, tym razem w wersji z numerkiem 4. Czym różni się od swojego poprzednika? Na pierwszy rzut oka różnice są niewielkie, jednak zmieniło się naprawdę sporo. Przede wszystkim zmienił się proces technologiczny - 28nm w porównaniu z poprzednim 40nm. Co to daje? Znaczący skok wydajności oraz zwiększoną energooszczędność. Dodatkowo nowa Tegra będzie wyposażona w 72 rdzeniowy układ GPU, który ma przynieść kolejny skok wydajności. Czy tak będzie naprawdę, przekonamy się wkrótce. Wiadomo na pewno, że Nvidia ma kurę znoszącą złote jaja.

Jednak nowy procesor to nie jedyna nowość firmy Nvidia. Okazuje się bowiem, że potentat graficzny chce uszczknąć kawałek  "tortu" z rynku konsol przenośnych. Nvidia Shield to urządzenie przypominające gamepad do Xboxa 360, z ta różnicą, że jest wyposażona w pięciocalowy ekran o rozdzielczości 720p. Pod maską oczywiście wyżej wymieniony procesor Tegra 4, do spółki z Androidem Jellybean oraz baterią, która ma zapewnić do 10 godzin gry. Takie urządzenia dopiero zaczynają się pojawiać i mogą sporo namieszać na rynku, jednak o tym, czy to uda się Nvidii zadecyduje cena, która pozostaje nieznana.